Rozdział VI
* w kawiarni * MajaSiedziałam ze Śniadym dobrą godzinę. Gadało nam się naprawdę świetnie. Czułam jakbym znała go wieki.
-To mówisz, że fanki nie mdleją na waszych koncertach - zaśmiałam się
-No wiesz póki co jesteś pierwsza. Miło mieć taką fankę - uśmiechną się
-Dziękuje.
-Nie ma za co prawdę mówię.
W tej chwili zadzwonił do niego Baron-gitarzystka zespołu. Chciał się z nim pilnie spotkać.
-Bardzo fajnie mi się z tb rozmawia, ale muszę już lecieć. Alek mnie potrzebuje-zaśmiał się.
-Mi również. Miło spędziłam z tb czas. - uśmiechnęłam się
-Wiesz co za kilka dni robię imprezę, może wpadniesz z tą swoją koleżanką.?
-Wiesz, nie chcemy przeszkadzać.
-No co ty! Mam was tam widzieć. Podaj mi tylko twój nr. tel. to napisze Ci dokładnie co i jak.
Podałam mu numer. Zapisał, powiedział "Do zobaczenia" i poleciał na spotkanie z Baronem. Byłam bardzo szczęśliwa. Od razu zadzwoniłam do Zuzki i umówiłyśmy się na jutro. Musiałam jej wszystko opowiedzieć.
*Następnego dnia z Zuzką* Maja
Zuza była bardzo ciekawa co takiego się stało. Opowiedziałam jej dokładnie o moim spotkani z Bartkiem.
-Wiesz co z nim rozmawia mi się tak, jak z najlepszym kumplem-opowiadałam z przejęciem
-Majka tylko nie mów mi, że ty coś do niego. Dopiero co szalałaś za Tomsonem - przeraziła się
-Nie no co ty! Przecież Śniady ma żonę. Ale przez przyjaźń z nim mogę zbliżyć się do Tomka - ucieszyłam się -Ale pójdziesz ze mną na ta imprezę.?
-No jasne, że pójdę. Samej Cię nie zostawie. - zaśmiała się
Gdy tak gadałyśmy przyszedł wyczekiwany sms od Bartka.
"Hej tu Śniady. Przepraszam, że dopiero teraz Ci o tym mówię, ale impreza jest dzisiaj o 20 w klubie KOSMOS."
Spojrzałyśmy na zegarek była godzina 12:37. Odpisałam Śniademu, że będziemy i poszłam do domu się szykować. Kiedy wróciłam dostałam sms-a od Bartka, że będzie czekał na nas przed klubem.
Otworzyłam szafę zastanawiając się co ubrać. Wybrałam ciemne jeansy i mój ulubioną bluzkę. Wykąpałam się, wyszykowałam, przyszła Zuza i udałyśmy się do klubu.
Następny rozdział jutro. ;) Oceniajcie, bo na waszych opiniach mi najbardziej zależy. ;D
Fajnie piszesz, zapraszam do siebie afromental-life-story.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTrolololo, też mam obsesję na punkcie Tomsona :)
OdpowiedzUsuńPisz dalej :*